Karpacz znany i lubiany

W Karkonoszach są miejsca, o których każdy słyszał i nieraz odwiedził. Co można tam więc nowego zobaczyć? A jednak, tajemnica kolejnych powrotów w te same miejsca i nowych wrażeń tkwi w ludziach! Wspaniała młodzież z naszej szkoły;) świetni opiekunowie;);) i pogoda wygrana na loterii były bazą naszej 3-dniowej wycieczki.
1-go dnia z chęcią przeszliśmy od Świątyni Wang do Schroniska Samotnia (przy Małym Stawie), mijając wyjątkowe na tej wysokości drzewko czereśni i słuchając o tokach cietrzewi. Ta 5-godzinna wyprawa dobrze przygotowała nas do wspinaczek na znane wodospady w Szklarskiej Porębie 2-go dnia. Przy Kamieńczyku fajnie było poczuć się przez chwilę, jak na planie filmu "Opowieści z Narni". Za to w drodze do 13-metrowej Szklarki, trzymaliśmy się szlaku pamiętając z prelekcji tutejszego nadleśniczego, że do dziś znajdowane są tu niewybuchy z II wojny światowej. Trzeciego dnia podeszliśmy nietrudnym czarnym szlakiem do ruin Zamku w Chojniku, gdzie słuchając legendy o Kunegundzie pstrykaliśmy sobie urokliwe fotki.
Nie zahaczyliśmy niestety o Chatkę na głowie, obawiając się rolniczych zatorów na drodze powrotnej. Dlatego mamy powód, aby już myśleć o kolejnym wyjeździe za rok:) Dziękujemy kochanej pani Kasi Ceglarek za organizację, nauczycielom za opiekę i bardzo, bardzo, bardzo Radzie Rodziców ZSRiT w Powodowie za dofinansowanie naszej edukacyjno-intergracyjnej wycieczki! Polecamy się na przyszłość :-)